Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami po przegranym meczu z Feyenoordem.

Dusan Tadic: “Jeżeli przegrywasz taki mecz, to zawsze jest bardzo trudne. Co mogę powiedzieć? Zawsze chcesz wygrać każdy mecz. Teraz przegraliśmy. Jesteśmy wszyscy bardzo smutni. Myślę, że drugi gol nas zabił. Powinniśmy nadal grać nasz futbol.” Tadic został zapytany o postawę sędziego. “Powinniśmy wziąć odpowiedzialność sami za siebie. Nie możemy szukać wymówek. To jest bardzo bolesne. I nie ma żadnych wymówek. To wszystko nasza wina. Czy wierzę jeszcze w mistrzostwo? Kiedy masz osiem meczów do zagrania, to zawsze wierzysz. Natomiast to Feyenoord rozdaje karty.”

Berghuis: “6 punktów z między drużynami, to będzie trudne do odrobienia. Zrobimy wszystko, aby nadal wygrywać nasze mecze. Czasem trzeba też przyznać przeciwnikowi, że jest lepszy. Feyenoord jest dobrej formie. Gratulacje dla nich.”

Heitinga: “Musimy wziąć to na swoje barki. Mamy jeszcze trochę meczów do rozegrania, dopóki będzie jeszcze jakakolwiek szansa, to będziemy walczyć do ostatniego meczu.”

Opinia redaktora: Myślę, że powinniśmy powoli zapomnieć o tytule w tym sezonie. Zrobionych zostało tyle błędów, że marzyć o mistrzostwie było bardzo ciężko. 1 lipca przychodzi nowy dyrektor sportowy i to on będzie układał nowy zespół. Kilku zawodników odejdzie, mam nadzieję, że Ci najlepsi jednak zostaną. Mamy wstępną deklarację Kudusa.

Musimy dograć ten sezon minimum na drugim miejscu, to będzie nam gwarantowało start w eliminacjach Ligi Mistrzów. PSV na szczęście zagrało dzisiaj dla nas i zremisowało swój mecz. Powiedzmy sobie szczerze, ale granie poza Ligą Mistrzów, może zrobić dużą dziurę w finansach i nie będziemy sobie mogli pozwolić na szalone wydatki. Chociaż z drugiej strony nie wystarczy tylko sypać kasą, trzeba jeszcze mieć głowę do zawodników, a tego w tym sezonie zabrakło.

Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas, ale według mnie nowy dyrektor sportowy powinien rozglądać się za nowym trenerem. Heitinga “starcza” może na średniaków ligi holenderskiej, ale wydaje się, że zawodzi w tych najważniejszych meczach. I tam, gdzie Ajax musi pokazać swoją siłę i wygrać mecz (Feyenoord, Union Berlin), kończy się rozczarowaniem i porażką. Dziękujemy, że posprzątał po poprzednim trenerze, ale to chyba jeszcze nie pana czas panie Johny Heitinga.

Zostaw komentarz