Dusan Tadić przyznał, że gra na prawym skrzydle jest dla niego czymś nowym i proces adaptacji musiał zająć trochę czasu.
Na skutek letnich wzmocnień w drużynie, Tadić został przekształcony na prawoskrzydłowego i zebrał sporo słów krytyki za swoją formę na początku sezonu.
“Kiedy grasz dwa lub trzy mecze z rzędu na tej samej pozycji, jest znacznie łatwiej. Dopiero wtedy da się poczuć więź z kolegami i nagle pozycja nie jest już problemem. Ostatecznie zawsze jest tak samo. Trzeba wierzyć w siebie i robić wszystko dla drużyny, aby wygrać.”
“To najważniejsze. Czasem asystujesz, czasem strzelasz gola, czasem tworzysz sytuacje, a czasami nie dzieje się nic, ale dalej jesteś ważnym elementem drużyny. Najważniejsze jest to, że wygrywamy.”
Nawet dla tak doświadczonego i ogranego piłkarza, zmiana pozycji okazała się jednak problematyczna i wymagała dopasowania.
“Gram w Ajaksie od czterech lat, z czego znaczną większość na lewej stronie. To inna pozycja, z innymi automatyzmami i kolegami obok. Z każdym meczem jest jednak coraz lepiej i teraz wygląda to dobrze.”
“Zawsze strzelam gole, asystuje lub stwarzam sytuacje. Tego wymaga drużyna. Nie jest jednak ważne, kto strzela czy asystuje. Najważniejsze jest to, że Ajax wygrywa.”