Alfred Schreuder planuje zrobić pewne zmiany w drugiej połowie sezonu. Przed przerwą zimową zauważył brak dyscypliny i teraz zdecydował się na inny plan działania. W rozmowie z De Telegraaf omawia sytuację w Ajaksie.

Trener już podczas przerwy zimowej zauważył, że w Ajaksie brakowało odwagi. „Tak, ta energia została utracona ponieważ zbyt wielu graczy było niezadowolonych. Wydawało się, że ma to również związek z brakiem dyscypliny na boisku. To trzeba było zmienić bo dyscyplina i nie pozwalanie tak łatwo skontrować przeciwnikom to podstawa sukcesu.

Schreuder wyznaczył więc osóby, które będą odpowiedzialne za przywrócenie tej dyscypliny. „Omówiłem to z graczami i próbowałem sprawić by kilku z nich wzięło za to odpowiedzialność. Jurriën Timber i Edson Alvarez muszą być w stanie monitorować organizację. To będą dla nich nowe role. Od przerwy zimowej Jurriën jest także naszym drugim kapitanem po Dusanie Tadicu.”

Większa obecność

Schreuder postanowił zrobić także inne zmiany w drugiej połowie sezonu. Na przykład zawsze zostawiał treningi Ajaksu swoim asystentom w pierwszej połowie sezonu, ale teraz ponownie wziął stery w swoje ręce. “Tak, zdecydowałem się na znacznie bardziej emfatyczną obecność. Pomiędzy wszystkimi meczami Ligi Mistrzów jako trener jesteś też bardzo zajęty innymi sprawami. Teraz wymaga się ode mnie czegoś innego.”

Przeszacowanie Ajaksu

Trener jest samokrytyczny i uważa, że ​​być może powinien był interweniować wcześniej. “Jestem trenerem, który prosi doświadczonych graczy, żeby sami wymyślali rozwiązania, bo wtedy też mogą sobie pomagać podczas meczów. Doszedłem jednak do wniosku, że zawodnicy oczekiwali od trenera większego wkładu. Te sygnały pochodziły od grupy. Może to był z mojej strony błędny osąd, ponieważ zadziałało to w Club Brugge i poszło bardzo dobrze w Ajaksie w pierwszych miesiącach sezonu. Ze względu na wszystkie zmiany w selekcji w Ajaksie, gracze chcą częstszych podpowiedzi z naszej strony. Być może powinienem był to zmienić wcześniej.

Ajax znakomicie rozpoczął sezon. Schreuder uważa, że ​​mogło to wpłynąć na jego wizerunek. “Chyba tak. Wtedy nasz odbiór był bardzo pozytywny, a teraz fani są bardzo negatywni. To też jest słuszne. Dla mnie tak naprawdę prawda leży pośrodku.Oczywiście byłoby łatwiej, gdybyśmy wygrali z NEC i FC Twente. Ale to, co widzę na treningach, daje mi coś, czego mogę się trzymać.”

 

Zostaw komentarz