Alfred Schreuder nie gryzł się w język podczas pomeczowej konferencji prasowej po zwycięstwie nad Excelsiorem.
Szkoleniowiec Ajaksu zdecydował się odnieść do medialnych doniesień sprzed kilku dni. Według przedstawianych informacji agent Schreudera i Tadicia miał pomagać w przeprowadzeniu kilku transferów do Ajaksu i korzystać na tym finansowo.
“Z pewnych stron tworzone są narracje i nastroje, co jest niedopuszczalne. Prasa pisze nieprawdę. Mój agent pracował przy transferach? Tak, zgadza się. Wiecie dlaczego? Ponieważ Overmars odszedł z klubu. Wszyscy znaleźliśmy się w nowej sytuacji. Uważam, że to normalne, że klub skorzystał z pomocy kogoś z zewnątrz, wszyscy wykonali ciężką pracę. Mój agent pomógł, to było ważne dla Ajaksu. Dlaczego jest to tak komentowane jakby było niedozwolone? W innych miejscach nie mają z tym żadnego problemu, ale w Ajaksie miałoby to być niedopuszczalne? Absurd. Mamy za sobą skrajnie szalone okienko. Nie było dwóch transferów, a kilkanaście. Potrzebowaliśmy pomocy kogoś z doświadczeniem. To normalne i nie zamierzam tego dalej tłumaczyć” – powiedział Schreuder.
“Robię wszystko dla mojego zespołu, lecz nie będzie tolerował takich kłamstw w mediach. Jeżeli ktoś ma jakiś problem, może do mnie zadzwonić. Ludzie mogą myśleć, że jestem słaby, w porządku, chociaż nie byli ze mną w szatni. Słyszałem sugestie, że mój agent i kilku piłkarzy ma wpływ na moje decyzje. Z tym też niewiele mogę zrobić, to problem tych ludzi. Ja decyduję, nikt inny. Nie piłkarze, nie mój agent i nie prasa.”
“Przeczytałem również dziwny artykuł o tym, że Brobbey zgnije na ławce rezerwowych. W takim razie kompletnie nie rozumiesz tej sytuacji. Jako dziennikarz, zupełnie nie masz o tym pojęcia. Brobbey znalazł się w pierwszym składzie w sześciu z dziesięciu meczów ligowych, kilka razy wchodził z ławki. W Lipsku spędził na boisku 252 minuty. Zapłaciliśmy za niego dużą kwotę pomimo tego, że wcześniej odszedł za darmo. I to jest podstawa, by pisać takie rzeczy? Dziennikarz musi się trzymać faktów, a nie tworzyć dziwne narracje. To ja decyduję kto będzie grał, niech media przestaną sugerować inaczej. Brian wiedział, że kilka razy może usiąść na ławce i nie miał z tym problemu. To wielki talent i dobrze się rozwija. Musi pracować jeszcze ciężej, by stać się czołowym napastnikiem. Nie zamierzam udawać, że te artykuły nie istnieją, ponieważ wywołują dziwną dyskusję i niepokój. To nie pomaga mojej drużynie.”
“Nie zbudujemy nowej drużyny w 3-4 miesiące. Jeśli ktoś uważa, że to możliwe, wtedy nie ma pojęcia o piłce. Budowa nowego zespołu trwa dłużej, zwłaszcza po tylu zmianach personalnych. To proces pełny prób i błędów, ale robimy swoje. Wciąż szukamy różnych rozwiązań. Teraz na przykład jestem zadowolony z Klaassena na pozycji numer 10, to cenny gracz w meczach z tak defensywnie nastawionymi rywalami jak Excelsior. To był dobry mecz i świetna odpowiedź. Zagraliśmy na dobrym poziomie, stworzyliśmy mnóstwo sytuacji, po wygranej 7-1 nie możesz narzekać. Musimy zachować spokój i nie panikować po porażkach. Trzeba analizować, z czego wynikają gorsze wyniki. Rywale w Lidze Mistrzów byli od nas lepsi, to prosty wniosek. Nasz cel się nie zmienia i chcemy zdobyć mistrzostwo kraju. Nawet po tylu transferach i zmianach należy oczekiwać od nas mistrzostwa” – zakończył Schreuder.
3 Comments
by k_meel@o2.pl
100 % racji, ma moje bezcenne poparcie
by Lesley
Napoli zbudowało i 6 nam wjebało :))
by Cpr
Odejdź już chłopie, będzie spokój.