Po spotkaniu kryzysowym Alfred Schreuder może na razie pozostać trenerem Ajaksu. Ponadto trener otrzyma dodatkowego asystenta w najbliższym czasie. W zeszły piątek, dwa dni przed Klasykiem, cała rada drużyny miła wskazywać na niezadowolenie z obecnego sztabu.
Rozmowa z zeszłego piątku – na której trenerzy nie byli obecni – była inicjatywą rady drużyny. W skład rady jej wchodzą Dusan Tadić, Steven Berghuis, Edson Álvarez, Davy Klaassen i Jurriën Timber.
Kiedy trener mentalny Joost Leenders zapytał, kto jest niezadowolony ze sztabu, wszyscy podnieśli ręce. Postanowiono wstrzymać się jednak z podzieleniem się tym i omówić to w tym tygodniu.
Algemeen Dagblad pisze, że niezadowolenie grupy graczy w każdym razie dotyczy nie tylko Schreudera. Coraz więcej słychać też o asystentach, którzy według kilku graczy powinni mieć większy wpływ na zespół. Zeszłego lata Schreuder zabrał ze sobą Niemca Matthiasa Kaltenbacha. Stało się to kosztem Winstona Bogarde. Kilku graczy chciałoby, aby ten ostatni wrócił do sztabu Ajaksu.
Spotkanie kryzysowe w Ajaksie: Schreuder może zostać
W poniedziałek w Ajaksie odbyły się konsultacje kryzysowe, w wyniku których trener Schreuder może na razie zostać. Kierownictwo Ajaksu przyznaje, że pewne obietnice złożone nowemu trenerowi Ajaksu nie zostały spełnione. Dlatego też w drużynie ma pojawić się nowy asystent. Ponadto widzieli odporność mentalną w drużynie przeciwko Feyenoordowi i są pewni, że w kolejnych czterech meczach zdobędą dwanaście punktów: FC Volendam (u siebie), Excelsior (na wyjeździe), SC Cambuur (na wyjeździe) i RKC Waalwijk (u siebie).