W niedzielne popołudnie w Amsterdamie Ajax, po fatalnej drugiej połowie, poniósł porażkę z Feyenoordem 2:3. Przegrana oznacza 6 punktów straty do lidera i iluzoryczne szanse na mistrzostwo.
Ajax nie mógł sobie wymarzyć gorszego początku De Klassiker. Drużyna z Amsterdamu straciła piłkę na własnej połowie a Feyenoord ją za to skarcił. Quillindschy Hartman świetnie dograł z lewej strony boiska do Santiago Giméneza, który stanął przed Gerónimo Rullim. Bramkarz gospodarzy nie miał szans przy mocnym uderzeniu napastnika Feyenoordu. Ajax szybko próbował przejąć kontrolę, co zaowocowało serią fauli drużyny z Rotterdamu. Hartman otrzymał swoją pierwszą żółtą kartkę w meczu.
W trzynastej minucie Ajax miał pierwszą okazję z rzutu wolnego po faulu na Mohammedzie Kudusie. Steven Berghuis strzelił jednak niecelnie. Cztery minuty później znakomity był za to rzut rożny Berghuisa. Pomocnik dograł piłkę na głowę Álvareza, który celnie uderzył głową będąc niekrytym w polu karnym – 1:1.
Pięć minut później Steven Bergwijn był bliski podwyższenia wyniku na 2:1 po tym, jak wpadł w pole karne Feyenoordu, ale Hartman zablokował jego strzał. Lewy obrońca Feyenoordu popełnił wiele fauli i, po kolejnym z nich, równie dobrze mógł już być jedynie obserwatorem tego meczu. Arne Slot widział co się dzieje – interweniował i w jego miejsce wprowadził na boisko młodego obrońcę Marcosa Lópeza.
Po 37 minutach przewaga Ajaksu została wynagrodzona kolejnym pięknym podaniem Berghuisa. Rozgrywający podał fantastyczną, głęboką piłkę Bergwijnowi. Lewoskrzydłowy podniósł głowę i zagrał do wbiegającego w pole karne Tadicia, który uderzył piłkę między nogami Davida Hancko. Uderzenie kapitana Ajaksu na długi słupek było celne i gospodarze wyszli na prowadzenie. Następnie Ajax nieco zwolnił, ale do przerwy udało się ustrzymać prowadzenie 2:1.
Po strzeleniu bramki Amsterdamczycy stopniowo coraz bardziej oddawali kontrolę nam meczem liderowi rozgrywek. Efektem tego było wyrównanie w 52. minucie. Ajax bronił się we własnym polu karnym, odbita piłka trafiła pod nogi Alirezy Jahanbakhsha, a jego dośrodkowanie wykończył Sebastian Szymański: 2:2.
Ajax praktycznie nie wywierał presji na gości, co było szczególnie niebezpieczne przy rozpędzonym Feyenoordzie. Klaassen i Conceição wprowadzili świeżą krew i wydawało się przez chwilę, że te zmiany będą miały wpływ na przebieg spotkania. Rezerwowi stworzyli dobrą okazję i, w efekcie, piłka znalazła się pod nogami Kudusa. Ghańczyk z bliskiej odległości celnie uderzył, ale Wellenreuther był w stanie tę próbę obronić.
Końcówka należała do Feyenoordu, który był konkretniejszy w swoich dążeniach do wygrania tego meczu. Hancko przedłużył piłę zagraną z rzutu rożnego, a Lutsharel Geertruida wykończył to zagranie. Ajax nie był już w stanie odpowiedzieć i De Klassiker zakończył się porażką drużyny z Amsterdamu.
Ajax Amsterdam 2:3 Feyenoord
Edson Álvarez (17′), Dusan Tadic (37′) – Santiago Giménez (5′), Sebastian Szymanski (52′), Lutsharel Geertruida (86′)
AFC AJAX: Rulli; Sánchez, Timber, Bassey, Wijndal (64′ Conceição); Álvarez, Berghuis, Taylor (77′ Klaassen); Kudus, Tadic, Bergwijn (77′ Brobbey)
FEYENOORD: Wellenreuther; Geertruida, Trauner (64′ Pedersen), Hancko (86′ Geertruida), Hartman (24′ López); Wieffer, Kökcü, Szymanski; Jahanbakhsh (76′ Danilo), Giménez, Idrissi (76′ Dilrosun)