Steven Berghuis odegrał kluczową rolę w ligowym meczu z Fortuną Sittard, prowadząc zespół z Amsterdamu do pewnego zwycięstwa. Ajaksowi udało się cztery razy pokonać bramkarza gości i jednocześnie zachować czyste konto. W ten sposób zespół zapewnił kibicom przyjemne niedzielne popołudnie. Oprócz okazałego zwycięstwa warto odnotować również debiut w pierwszym zespole Silvano Vosa i Mika Godtsa.

Pierwsza okazja dla gospodarzy miała miejsce cztery minuty po pierwszym gwizdku. Berghuis otrzymał podanie od Taylora, ale nie uderzył piłki na tyle mocno, by wpędzić bramkarza Fortuny w kłopoty. Był to jednak zwiastun świetnej gry w wykonaniu Berghuisa. Często Florian Grillitsch potrafił podaniem znaleźć prawoskrzydłowego. A już w szóstej minucie Berghuis wykończył akcję perfekcyjnie. Lewą nogą uwolnił się spod opieki obrońcy, po czym przedryblował i w charakterystyczny sposób strzelił w dalszy róg na 1:0.

Kilka minut później Fortuna Sittard miała przyzwoitą okazję do strzału za sprawą Buraka Yilmaza. Jednak piłka odbiła się od zawodnika Ajaksu, a sędzia nie zwrócił na to uwagi i nakazał rozpoczęcie gry przez gospodarzy. Ajax kontynuował ofensywną grę i wkrótce stworzył kolejną okazję. Jorge Sánchez uwolnił się spod krycia po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale jego uderzenie głową było niecelne. Po ponad dwudziestu minutach gry Dusan Tadić nie wykorzystał znakomitej okazji . Po podaniu otwierającym drogę do bramki minął bramkarza, ale trafił w wbiegającego na linię bramkową zawodnika Fortuny. Chwile potem Edson Álvarez mocno uderzył piłkę głową, ale przeniósł ją minimalnie nad poprzeczką.

A w 27. minucie było 2:0 dla Ajaksu i znowu błysnął Berghuis. Zawodnik tego meczu świetnie odnalazł się, gdy piłka wpadała w pole karne – nie wahał się ani chwili i z ostrego kąta uderzył mocno pod poprzeczkę bramki. Fortuna rzadko była w stanie stworzyć groźną akcję pod bramką Ajaksu. Jednak po niecałych czterdziestu minutach Gerónimo Rulli również mógł się wyróżnić. Yilmaz, po dobrym podaniu, znalazł się przed bramkarzem gospodarzy, ale Rulli, świetnie w tempo, wybił mu piłkę spod nóg. Po drugiej stronie boiska z kolei Davy Klaassen nie miał szansy na zwieńczenie akcji na 3:0 po fantastycznym podaniu Tadicia. Zawodnicy schodzili do szatni przy stanie 2:0.

John Heitinga dokonał zmiany w przerwie. Youri Baas zszedł z boiska, dzięki czemu Jorrel Hato mógł zagrać całą drugą połowę. Obraz gry nie zmienił się wraz z jego pojawieniem się na boisku, obrońca pokazał, że dobrze czuje się z piłką przy nodze. Ajax nie stworzył jednak natychmiast okazji, które mogłyby podwyższyć prowadzenie, ale po dziesięciu minutach gospodarze dopieli swego. Berghuis otrzymał podanie i, mając piłkę przy nodze, zauważył, że Steven Bergwijn jest niepilnowany. Nie wahał się ani chwili i do dwóch goli tego popołudnia dołożył asystę. Fortuna Sittard ostrożnie zaczęła szukać swojej szansy na powrót do gry. Ajax w tej fazie meczu nieco się cofnął i dał drużynie z Limburgii okazję do zaatakowania. Zaowocowało to groźnym uderzeniem głową po ponad godzinie gry, ale piłka trafiła w poprzeczkę.

Berghuis szalał na boisku i był bliski trzeciego trafienia tego popołudnia. Ładnie przyspieszył i minął w ten sposób przeciwnika, ale po jego strzale piłka trafiła w boczną siatkę. W drugiej części gry doszło do miłego wydarzenia dla Silvano Vosa. Młody piłkarz zaliczył swój debiut w pierwszym zespole Ajaksu. Wszedł za Grillitscha, a z kolei Francisco Conceição zmienił Klaassena. Chwilę później Portugalczyk mógł zaznaczyć swoją obecność na boisku i podwyższyć rezulta – otrzymał piłkę do strzału, ale uderzył źle. Następnie swoją brawurę zaprezentował również Vos, ale po dryblingu oddał strzał, który przeleciał obok bramki.

W szczególności Conceição wydawał się naprawdę szukać gola, ale dokonywał niewłaściwych wyborów. Po swoim wcześniejszym spudłowaniu, chwilę później próbował minąć rywala po zewnętrznej stronie, podczas gdy wewnętrzna wydawała się właściwsza. Ostatnia faza meczu przyniosła kolejną bramkę i następny debiut. To siedemnastoletniemu Godtsowi, który przyszedł do Ajaksu dopiero w styczniu tego roku, pozwolono rozegrać swoje pierwsze minuty w Ajaksie. Taylor z kolei ustalił wynik na 4:0. Po pięknym ataku Ajaksu, pomocnik otrzymał piłkę pod nogi i uderzył mocno i dokładnie. Ajax zapewnił sobie tym samym absolutnie pewne zwycięstwo 4:0 nad Fortuną.

Na uwagę zasługują przede wszystkim liczby Berghuisa, który do dwóch goli dołożył dwie asysty i pokazał swoją jakość. Należy także zaznaczyć, że dziś cały Ajax cieszył się grą w piłkę i zawodnicy sprawiali kibicom miły prezent świąteczny.

Ajax Amsterdam 4:0 Fortuna Sittard

Steven Berghuis (6′, 27′), Steven Bergwijn (55′), Kenneth Taylor (86′)

AFC AJAX: Rulli; Sanchez (Regeer 87′), Álvarez, Timber, Baas (Hato 55′); Grillitsch (Vos 72′), Taylor, Klaassen (Conceição 72′); Berghuis, Bergwijn; Tadić (Godts 87′)

FORTUNA SITTARD: Pandur; Pinto, Guth, Siovas, Vita; Erdogan, Bistrovic, Özyakup; Noslin, Yilmaz, Cordoba

Zostaw komentarz