Ajax także w Amsterdamie przegrywa z Brighton dwiema bramkami. Z pewnością jednak oglądaliśmy inną drużynę niż w Anglii – grającą z nerwem, mocno presującą i żądną rewanżu. O wyniku zdecydował błąd Vosa i to, że Brighton jest dzisiaj drużyną po prostu bardziej konkretną w sytuacjach bramkowych. Ajax – Brighton 0:2.
Od początku mogliśmy zobaczyć zdeterminowany Ajax by także w Lidze Europy pokazać, że umiemy grać w piłkę. Zespół Johna van ‘t Schipa intensywnie wszedł w mecz, starając się wywrzeć presję na Anglikach. Presing często przynosił pożądany skutek i drużyna starała się kreować akcje. W 5. minucie Steven Berghuis otrzymał podanie na skrzydło w okolicy szesnastki, uderzył celnie, ale jego strzał obronił bramkarz gości. Obie drużyny grały twardo, w efekcie czego chwilę później James Milner musiał zostać zmieniony z powodu kontuzji. Zastąpił go Billy Gilmour. W 13. minucie bylismy świadkami pierwszej kontrowersji w tym meczu. Zawodnicy Ajaksu domagali się rzutu karnego, sugerując dotknięcie piłki ręką przez zawodnika z wysp. Sędzia Nikola Dabanovic jednak, po konsultacji z VAR, orzekł, że nie ma podstaw do odgwizdania jedenastki.
Wydawało się, że Ajax dobrze wszedł w mecz i, że kibice mogą dziś zobaczyć drużynę, której uda się zrewanżować Anglikom. W 15. minucie jednak fatalny błąd popełnił Silvano Vos, który podał piłkę prosto pod nogi zawodnika Brighton, pozwalając tym samym stworzyć świetną okazję dla Anglików. Ansu Fati znalazł nieco miejsca w polu karnym i otrzymał podanie od Adingry. Hiszpan zakończył akcję pewnym strzałem w dolny róg bramki. Na Johan Cruijff ArenA zrobiło się 0:1.
Ajax, który wybiegł dziś najmłodszym składem w pucharach europejskich od meczu z Molde FK (październik 2015 roku), w pierwszej połowie nie był jednak w stanie stworzyć klarownych okazji przeciwko angielskiej drużynie. Największe ożywienie na trybunach nastąpiło w 33. minucie, kiedy Brian Brobbey mocno ucierpiał po wpadnięciu na niego obrońcy Brighton & Hove Albion. Zrobiło się ciekawie bo sytuacja miała miejsce w polu karnym. Ponownie jednak zarówno sędzia Nikola Dabanović, jak i system VAR nie dopatrzyli się naruszenia przepisów.
Van ‘t Schip nie czekał i od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Chuba Akpom, który zastąpił Kennetha Taylora. Zmiana logiczna przynajmniej z dwóch powodów – gospodarze szukali wyrównania, a Taylor ponownie nie zachwycał… Pomimo ofensywnych zamierzeń Ajaksu, to Brighton & Hove Albion podwyższyło w 53 minucie. Ajax nie był dobrze ustawiony w obronie, co zauważył Fati, który precyzyjnie dograł do Adingry. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej z bliskiej odległości sfinalizował akcję, ładnie uderzając w dalszy róg bramki strzeżonej przez Ramaja.
Chwilę po drugiej bramce dla Anglików, van ‘t Schip zdecydował się na podwójną zmianę. Born Sosa i Carlos Forbs zmienili na boisku Antona Gaaei i Kristiana Hlynssona. Oznaczało to także zmianę systemu i przejście Berghuisa do środka. Ajax próbował złapać kontakt ale w kolejnych minutach to Brighton & Hove Albion dwukrotnie zagroziło bramce gospodarzy . Najpierw Diant Ramaj przeniósł nad poprzeczkę strzał z rzutu rożnego wykonywanego przez Pascala Grossa, a chwilę później Kaoru Mitoma uderzył nad bramką.
Ajax naprawdę groźny zaczął być dopiero w końcówce meczu. W 74. minucie, dwie minuty po zejściu z boiska Vosa, Ajax był bliski strzelenia bramki na 1:2. Po ładnej kombinacji Akpoma i Forbsa, Brobbey wyszedł na pozycję strzelecką i otrzymał dobre podanie. Po strzale napastnika piłka najpierw odbiła się od lewego, a następnie prawego słupka i wyszła w pole. Wielkie szczęście Brighton i pech Ajaksu! Nieco później za Devyne Renscha wszedł jeszcze Georges Mikautadze, jeszcze bardziej wzmacniając ofensywę. I ta zmiana natychmiast zaowocowała dobrą okazją bramkową. Mikautadze przytomnie podał do, wbiegającego między obrońców gości, Forbsa. Jednak Portugalczyk został zablokowany przy oddawaniu strzału.
W 83. minucie Akpom także miał swoją sytuację, by zapisać się na tablicy wyników. Niestety Anglik, w tłoku w polu karnym, strzelił prosto w ręce bramkarza Barta Verbruggena. W końcowych minutach meczu Ajaksowi nie udało się stworzyć już innych okazji. Brighton & Hove Albion utrzymywało gospodarzy z dala od własnej bramki i ostatecznie wywozi z Amsterdamu 3 punkty.
Mecz przegrany, który jednak potwierdził, że dziś już widzimy inny Ajax. Bardziej spójny i pewniejszy w obronie, presujący i mocno pracujący na boisku. Zmiany pokazują także, że, wbrew wcześniejszym opiniom, jakość jest także na ławce (w niektórych przypadkach możliwe, że większa niż u dyżurnych graczy podstawowego składu). Na pewno tejże jakości brakuje głównie w środku pola, a brak doświadczenia na tym poziomie powoduje także proste błędy (za które na tym poziomie słono się płaci). Mimo tego, z pewnością jednak jest to materiał ludzki (może dodając parę wzmocnień), z którego można zbudować mocną drużynę. Nie tylko na Eredivisie…
Ajax Amsterdam 0:2 Brighton & Hove Albion
Ansu Fati (14′), Simon Adingra (53′)
AFC AJAX: Ramaj; Gaaei (Sosa 57′), Rensch (Mikautadze 78′), Šutalo, Hato; Vos (Tahirović 73′), Taylor (Akpom 46′), Hlynsson (Forbs 57′); Berghuis, Brobbey, Bergwijn
BRIGHTON & HOVE ALBION: Verbruggen; Veltman, Van Hecke, Dunk (Igor 46′), Milner (Gilmour 8′); Dahoud (Estupiñán 65′, Baleba 77′), Gross; Adingra, Fati (Ferguson 65′), Mitoma; João Pedro
13 Comments
by Minimi
O czym ty mówisz człowieku? Cały artykuł Adama był napisany w bardzo optymistycznym tonie łącznie ze stwierdzeniami ze “z pewnością jednak jest to materiał ludzki (może dodając parę wzmocnień), z którego można zbudować mocną drużynę. Nie tylko na Eredivisie…”. Odpisałem na to ze “Z tego co widze to w Holandii atmosfera po meczu odwrotna niż tutaj. Gazety piszą że ajax był bezradny” Adam odpisal ze on uwaza ze jest jakość w drużynie. I dla mnie było po temacie. Nagle pojawiasz się ty i mi coś zarzucasz ze czytam tylko negatywne komentarze. A to mam jakiś obowiazek czytać inne ? I gdzie ja cie tu obrażam? Gdzie ja obrazam wszystkich do okola. Jedyna osoba jaka wyzywalem to szfab i zdania nie zmienię. Ale nikogo z kibiców nie zaczepiałem i nie wyżywałem. Zq to jak mnie zaczepiała i wyzywala jedna z osób na forum to ci to jakiś nie przeszkadzało. No stary jak tak cie mecze to nie ma problemy będę siedział sobie na tych holenderskich portalach. Nie musisz się powtarzać. Powodzenia w życiu
by Cpr
Baw się dobrze, tęsknić nie będę. Wręcz odetchnę z ulgą.
by Minimi
Ile było opinii komentatorów ze jakoś piłkarzy ajaxu pozostawia wiele do życzenia to nawet nie jestem w stanie wymienić. Np. Czytałeś jak perez jeździ po bergwijnie? Czy nie? Także z tą rzetelnością dziennikarska to może zacznij od siebie
by Cpr
Przede wszystkim warto byłoby nauczyć się rozmawiać normalnie z ludźmi, bo widzę, że jakiekolwiek zwrócenie Tobie uwagi kończy się obrażaniem kogokolwiek na tym forum i w komentarzach. Mam nadzieję, że rozumiesz i potrafisz normalnie pisać z ludźmi ie obrażając ich. Przeczytaj sobie mój komentarz jeszcze raz i przeanalizuj, cytuję: ”
Proszę specjalnie dla Ciebie nagłówki z holenderskich mediów:
Swagger: Ajax ponownie przegrywa z Brighton: „Ten sam wynik co dwa tygodnie temu, ale zupełnie inne odczucia”
Vink widział obiecujący Ajax w meczu z Brigton i wymienia Sutalo, jak pozytyw
Van der Gijp widział najlepszą pierwszą połowę sezonu Ajaxu w meczu przeciwko Brigton
Oczywiście są też opinie krytyczne, ale rzetelność dziennikarska każe wypisać i podać wszystkie opinie o meczu.”
Widzisz ostatnie zdanie? Ty dla poparcia swojej tezy podajesz tylko krytyczne uwagi/artykuły, my piszemy o wszystkich.
I ostatni raz już odnoszę się do Twoich komentarzy i wypowiedzi i na tym skończę. Proszę nie obrażać nikogo, nie używać wulgaryzmów, jak te w Shoutbooxie i proszę o wzajemny szacunek. Bo już wielu tutaj na tym portalu przez lata było, ale takiego chamstwa i aroganckich zachowań nie było nigdy. Siedź sobie na tych holenderskich portalach i tam czytaj i daj ludziom normalnie prowadzić stronę. Przypominam również Tobie, że my to robimy hobbystycznie po swojej normalnej pracy po to, żeby polscy kibice mieli miejsce do spotkań, wymiany poglądów. A Ty wchodzisz tutaj piszesz gdzie się da same negatywne rzeczy pisząc o szmatach i obrażając wszystkich dookoła. Aż czasem odechciewa się cokolwiek tutaj pisać i robić, bo przyjdzie taki Minimi i Cię z góry do dołu zjedzie, bo nie zgadza się to z jego myśleniem o zespole. Pozdrawiam i liczę na szacunek do ludzi i kibiców z Twojej strony.
by Minimi
Tak biegali. Tak starali się. Jest poprawa w tym aspekcie. Ale to nie zmienia faktu że byliśmy w tym męczy całkowicie bezradni. Jak by Brighton musiało nam strzelić 5 goli to by strzelili. Wygrali z nami najmniejszym nakładem sił. Więc wybacz ale nie będę się zachwycał.
by Minimi
Ja nie jestem dziennikarzem nalisalem tylko ze w Holandii wcale w gazetach się tak nie zachwycają ze przegraliśmy u siebie 0-2 z Brighton!!! Ale teraz łaskawie piłkarza chciało się biegać.
by Minimi
Trouw: Brighton zwrócił uwagę, że Ajax zawodzi na wszystkich frontach.
by Minimi
W De Volkskrant jest niemal pewne: bezsilny w ataku Ajax niemal na pewno pożegna się z europejskim futbolem. – Poza ostatnią fazą Ajax nie miał praktycznie żadnych szans, również w sensie dosłownym: 0:2 z Brighton
by Minimi
No to prosze specjalnie dka ciebi
-De Telegraaf: Defensywa była równie słaba jak przeciwko Volendamowi i Heerenveen.
– Algemeen Dagblad: Gazeta zauważyła, że zmiana okazała się niekorzystna dla Ajaksu. „Chociaż kibice wiwatowali, gdy ogłoszono nazwisko odciążonego Kennetha Taylora, Ajax tylko dalej grał na korzyść gości debiutujących w Lidze Europy. Brighton od razu cieszył się większym posiadaniem piłki i większą przestrzenią. Fati i Adingra ponownie ukarali to bezlitośnie choć w odwrotnych rolach: 0-2.
by Adam
Mi się może udzieliło to, że w ostatnich tygodniach była totalna beznadzieja. Teraz gdy widziałem poprawę to w innym tonie pisałem. Ale poprawa była i dla mnie są tu piłkarze, którzy mogą dać jakość. Tylko to ułożyć i zapewnić lepszą linię pomocy…
by Minimi
Z tego co widze to w Holandii atmosfera po meczu odwrotna niż tutaj. Gazety piszą że ajax był bezradny. Defensywa rownie słaba jak z volendam zmiany bez sensu zwłaszcza akpom za Taylora bo ten 1 nic nie dał a po zejściu tego 2 Brighton już całkowicie zdominowało środek. No i że jakość zawodników ajaxu pozostawia wiele do życzenia
by Cpr
To chyba czytasz same negatywne artykuły, ja czytałem co innego.
by Cpr
Proszę specjalnie dla Ciebie nagłówki z holenderskich mediów:
Swagger: Ajax ponownie przegrywa z Brighton: „Ten sam wynik co dwa tygodnie temu, ale zupełnie inne odczucia”
Vink widział obiecujący Ajax w meczu z Brigton i wymienia Sutalo, jak pozytyw
Van der Gijp widział najlepszą pierwszą połowę sezonu Ajaxu w meczu przeciwko Brigton
Oczywiście są też opinie krytyczne, ale rzetelność dziennikarska każe wypisać i podać wszystkie opinie o meczu.