Julian Ward nie będzie nowym dyrektorem technicznym Ajaxu. Informacje podał holenderski De Telegraaf. Poranna gazeta donosi również, że Amsterdamczycy szybko szukają zastępstwa w postaci Niemca Svena Mislintata.

Ajax myślał, że zapewnił sobie czołowego dyrektora technicznego Juliana Warda, ale według De Telegraaf rozmowy między obiema stronami były katastrofalne. 41-letni Brytyjczyk, który nadal pracuje w Liverpoolu, podobno jest rozczarowany postawą klubu z Amsterdamu podczas negocjacji.

Aktualizacja 17:11

Według The Athletic FC Julian Ward odrzucił pracę w Ajaxie ze względu na swoją sytuację osobistą. Ajax chciał, aby zaczął od razu po zakończeniu obecnego sezonu, ale Ward zamierza zrobić sobie przerwę od piłki nożnej, aby spędzić więcej czasu ze swoją rodziną.

Aktualizacja 10:35

„Wiadomo, że dwóch kandydatów – Alex Kroes (obecnie AZ) i Julian Ward (obecnie Liverpool) – sami przerwali negocjacje, ponieważ obaj mieli szczególnie złe przeczucia co do braku zdecydowania ze strony kierownictwa klubu Ajaxu.” słowa Driessena z De Telegraaf.

Driessen ma wątpliwości co do działań Van der Sara. „Te działania nie poprawiają zaufania do kierownictwa klubu w Ajaxie i mogą być problemem w poszukiwaniu nowego dyrektora technicznego”.

Ajax ma teraz nadzieję, że będzie mógł zatrudnić z 50-letniego Mislintata, który w zeszłym sezonie pracował w VfB Stuttgart. Kim jest Mislintat?

Urodzony 5 listopada 1972 roku Mislintat jest skautem i dyrektorem sportowym. Niemiec w swoim kraju nazywany jest „Diamantenauge”, a przydomek ten zawdzięcza swojemu oku do dostrzegania utalentowanych piłkarzy. Nie miał wielkiej kariery jako piłkarz, więc zasłynął głównie przy boisku piłkarskim. Mislintat rozpoczął karierę jako analityk meczowy w Borussii Dortmund . Robił to od lata 1998 do lata 2006.

Od 1 stycznia 2017 roku awansował nawet na dyrektora profesjonalnej piłki nożnej i skautingu, choć jeszcze w tym samym roku został sprowadzony do Anglii przez Arsenal . Opuścił angielski topowy klub – podobno z powodu pewnych różnic zdań – po nieco ponad roku. Następnie – w 2019 roku – Mislintat rozpoczął pracę w VfB Stuttgart. W swoim pierwszym sezonie klub awansował do Bundesligi, po czym zajął dziewiąte i piętnaste miejsce w ciągu dwóch ostatnich sezonów. Opuścił klub w listopadzie po tym, jak nie chciał przedłużyć kontraktu, który miał wygasać latem.

Nie bez powodu Mislintat jest nazywany „Diamantenauge”. Niemiec pokazał, że ma oko do odkrywania utalentowanych piłkarzy. Na przykład odkrył Roberta Lewandowskiego z Lecha Poznań. Polski napastnik okazał się wielkim sukcesem niemieckiego klubu. Jego następcą został Pierre-Emerick Aubaemang. Napastnik z Gabonu przeniósł się z Saint-Etienne za jedenaście milionów euro i pięć lat później został sprzedany za 63 miliony euro do Arsenalu.

Mislintat był również odpowiedzialny za przybycie Shinjiego Kagawy do Borussii Dortmund. Japończycy grali wówczas w Cerezo Osaka, który wówczas grał na drugim poziomie w Japonii. Mats Hummels został zabrany z drugiego zespołu Bayernu Monachium, a Ousmane Dembele został odkryty w Stade Rennes. Francuski napastnik został kupiony za 15 mln euro, a rok później sprzedany za 105 mln euro FC Barcelonie. Należy wspomnieć, że Mislintat był głównym skautem w tym okresie i dlatego nie był zaangażowany w transfery jako dyrektor techniczny.

W czasie pracy Mislintata w Borussii Dortmund klub dwukrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec. Było to w 2011 i 2012 roku. Klub dotarł także do finału Ligi Mistrzów w 2013 roku, choć ostatecznie przegrał z Bayernem Monachium. Mislintat opuścił Borussię Dortmund w 2017 roku. Odejście z Mislintata wiązało się z kłótnią z ówczesnym trenerem Dortmundu Thomasem Tüchelem. Kłótnia ta wybuchła po nieporozumieniu w sprawie pozyskania Olivera Torresa z Atletico Madryt.

W listopadzie 2017 Mislintat dołączył do Arsenalu. Klub skończył poza pierwszą czwórką w Premier League po raz pierwszy od lat. Dzięki zatrudnieniu Mislintata klub miał nadzieję na powiew świeżego powietrza. Mislintat został mianowany „szefem rekrutacji”, miał więc niemały wpływ na transfery londyńskiego topowego klubu.

W sumie Mislintat był odpowiedzialny za osiem przychodzących transferów w Arsenalu. Byli to: Pierre-Emerick Aubameyang, Dinos Mavropanos, Henrikh Mkhitaryan, Bernd Leno, Sokratis, Lucas Torreira, Matteo Guendouzi i Stephan Lichtsteiner. Przeciętny kibic Arsenalu nie będzie spoglądał z optymizmem na te transfery, bo tak naprawdę tylko Aubameyang odniósł sukces.

Mislintat opuścił londyński klub ponad rok po przybyciu do Arsenalu. Mówi się, że było zbyt wiele różnic zdań – na przykład Arsenal nie chciał awansować go na dyrektora technicznego, a on utrzymywał trudne relacje z ówczesnym szefem klubu Raulem Sanllehim.

W kwietniu 2019 Mislintat zostaje dyrektorem sportowym VfB Stuttgart. Niedługo potem klub spada do 2. Bundesligi, choć Mislintat oczywiście nie ma na to wpływu. Zadaniem Niemca jest jak najszybsze przywrócenie klubu na najwyższy poziom i udaje mu się to w ciągu jednego sezonu. W kolejnych dwóch sezonach VfB Stuttgart zajmuje 9. (2021) i 15. (2022) w Bundeslidze.

Mislintat opuścił VfB Stuttgart w listopadzie. Klub podjął taką decyzję po tym, jak Mislintat nie chciał przedłużyć wygasającego kontraktu. W rezultacie Mislintat od tego momentu pozostaje bez klubu, choć wkrótce może się to zmienić. Ajax złożył mu ofertę, chociaż podobno zakontraktować chce go Liverpool. Okazało się, że Jürgen Klopp chciałby go widzieć jako następcę Warda.

To potężny cios w poczynania Ajaxu. Wydawało się, że po odejściu Overmarsa i zawirowaniach na rynku transferowym, wszystko wracało do normy. Julian Ward, dyrektor sportowy z wyższej półki, miał być gwarantem sukcesów odrodzonego Ajaxu. Teraz cały misterny plan legł w gruzach, a szukanie zastępstw “na szybko” może się skończyć tak jak zeszłoroczne zatrudnianie piłkarzy na podstawie obejrzanego filmiku na youtube.

“A miało być tak pięknie” cytując znaną piosenkę.

źr. ajaxshowtime.com, De Telegraaf

6 Comments

  • Posted 1 kwietnia, 2023 13:08 0Likes
    by Piwkooo

    Wyraźnie napisane z powodów osobistych przerwał negocjacje są w życiu wazniejsze sprawy niż piłka .

    • Posted 1 kwietnia, 2023 13:54 0Likes
      by ekselo1989

      Oczywiście, że są w życiu ważniejsze rzeczy niż piłka. Artykuł był wczoraj aktualizowany i wczorajsze komentarze posypały się przed pojawieniem się ostatniej aktualizacji. Kiedy wklepałem swój komentarz nic nie było jeszcze “wyraźnie napisane”. Chill.

    • Posted 1 kwietnia, 2023 15:54 0Likes
      by Kilof

      Problemy osobiste? Nie wierzę.
      Takie suche gadki wstawia się by druga strona jakoś wyszła z twarzą. Jakoś wcześniej tego “problemu” nie było.

      “- Ajax myślał, że wszystko jest już dogadane, ale rozmowy okazały się katastrofalne. Nie do końca wiadomo dlaczego Ward wycofał się już po negocjacjach, ale mówi się, że był rozczarowany niezdecydowaniem klubu z Amsterdamu – przekazał Verweij.”

  • Posted 31 marca, 2023 19:31 0Likes
    by Kilof

    hahahahahaha
    Czytałem już wcześniej opinie na Holenderskich stronach, że coś cicho z tym gościem i pewnie Edwin zajebał sprawę, no cóż… (-‸ლ)
    Ale proszę nie płakać, mamy takich tuzów jak Huntelaar czy Heintinga, prawdziwi Ajjaced na pewno wyciągną klub na prostą.
    Już widziałem fajne filmiki na Instagramie z naszym trenerem, wzorowane coś na Ovim, jak podpisał nowy kontrakt, na pewno będzie ciekawie.
    Najzabawniejsze jest to, że gdy Eredivise będzie miało 2 miejsca w LM, to akurat Ajax nie będzie w niej grał, lub będzie tak cieńki, że to będą kompromitacje.
    Każdy coś cytuje, więc i ja:

    “Niech żyje Bal!
    Bo to życie, to Bal jest nad Bale!
    Niech żyje Bal!
    Drugi raz nie zaproszą nas wcale!
    Orkiestra gra!
    Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte!
    Dzień warty dnia!
    A to życie zachodu jest warte!

    NIECH ŻYJE BAL…Więcej Kaizertów, Brobbleiów, Heintingów… ekipa w sam raz na Eredivisie, ale tylko na nią.

  • Posted 31 marca, 2023 14:01 0Likes
    by waslo

    Niepojęte

  • Posted 31 marca, 2023 09:03 0Likes
    by ekselo1989

    Tu lepiej pasuje inny cytat z jednego polskiego filmu “no i ch*j, no i cześć”. Brawo Edwin.

Zostaw komentarz