Jorrel Hato superstar

Dużo dzieje się ostatnio wokół osoby Jorrela Hato, czyli 16-letniego obrońcy, który z przytupem i futryną wdarł się do pierwszego zespołu Ajaxu. Poczytaliśmy, pozbieraliśmy informacje z holenderskich mediów i oto, co mówi się o tym zawodniku.

Przede wszystkim po raz pierwszy mogliśmy go obejrzeć od początku spotkania. Długo zastanawialiśmy się, jak sprawi się ten młody zawodnik w tym meczu. Może nawet dobrze, że wyszedł na teoretycznie słabszego rywala, bo zawsze można przedobrzyć. No i Hato zagrał świetną pierwsza połowę. Nawet brał udział przy pierwszej bramce. Nie było u niego widać bojaźni w grze. Podawał, odbierał piłkę, wyglądało to obiecująco. W drugiej połowie cały zespół Ajaxu trochę się pogubił i Hato nie wyrózniał się tak bardzo. Mimo wszystko występ można zaliczyć do bardzo udanych.

Sam Hato wydaje się mieć chłodną głowę i nie szaleje zbytnio w wywiadach i na boisku. O tym, że wystąpi w pierwszym składzie dowiedział się już w środę. Dzięki czemu zakupił bilety dla swojej najbliższej rodziny, aby mogli oni obejrzeć jego debiut w wyjściowym składzie. Bardzo się z tego cieszył.

Media w Holandii twierdzą, że Hato wydaje się być już gotowy na to, by powalczyć z Wijndalem o pierwszy skład na pozycji lewego obrońcy. Podkreślają, że Hato w sowim debiucie zachował spokój i zachowywał się, jak profesjonalny zawodnik.

Trener Heitinga twierdzi, że Hato może też grać na środku obrony po lewej stronie. Oto, co mówi trener o Hato: “Jorrel zagrał dobrze, o cokolwiek go proszę on to wykonuje. Dobrze czuje się z piłką przy nodze. To mądry zbilansowany gracz. Mógł zagrać w środę w Lidze Młodzieżowej UEFA, ale celowo tam nie pojechał. Musi już być z pierwszą drużyną, żeby zasmakować klimatu i potencjału tej drużyny. Jorrel świetnie zachowuje się na treningach, jest cały czas chętny do nauki.”

Każdy widzi, że Hato ma talent. Teraz ważne jest, aby krok po kroku zbliżyć się do rzeczywistości w pierwszej drużynie Ajaxu. Znowu: wszystko w swoim czasie. W każdym razie miło jest widzieć, że kolejny talent z naszej własnej akademii młodzieżowej delikatnie puka do drzwi.

źr. zdj. ajax.nl