Zapraszamy do zapoznania się z naszymi ocenami piłkarzy Ajaksu po meczu z Heerenveen.

Remko Pasveer 7/10

Jedna świetna interwencja, która uratowała nas przed stratą gola na 2:1. Przez większość meczu był raczej bezrobotny, dlatego warto tym bardziej docenić, że utrzymuje koncentrację i można na niego liczyć w każdej chwili.

Devyne Rensch 7/10

Wygląda coraz lepiej i widać, że czuje się na boisku swobodniej. W sierpniu szukał formy i był pod dużą presją, obecnie niewielu domaga się, by stracił miejsce w składzie. Z meczu na mecz staje się pewniejszym punktem obrony, ale niewątpliwie kolejne trudne sprawdziany jeszcze przed nim.

Jurrien Timber 7/10

Pewny w defensywie, skuteczny w pojedynkach indywidualnych, razem z Basseyem tworzy świetny duet i zamknął przeciwnikom drogę do bramki, przerwał również kilka prób wyjścia z kontrą Heerenveen.

Calvin Bassey 7/10

Poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Pewny, niesamowicie silny, bardzo trudny do przejścia. Napastnikom Heerenveen szybko wybił z głowy grę w piłkę.

Daley Blind 6.5/10

Aktywny w rozegraniu akcji ofensywnych, zaliczył kilka bardzo ciekawych podań. Niestety pewnych ograniczeń motorycznych już nie jest w stanie ukryć, nie będzie dynamicznie obiegał skrzydłowych, a każde podanie do niego na dobieg kończy się stratą. Doceniamy jednak, że pomimo tego wszystkiego potrafi się inteligentnie ustawić i nie narażać swojego zespołu na niebezpieczeństwo.

Edson Alvarez 7.5/10

Idealne wsparcie dla całej defensywy. Czujny, agresywny i nieustannie wybijający rywali z rytmu. W ofensywie tym razem nieco mniej aktywny, ale skupił się nad dominacją w środku pola i swoje zadanie wypełnił bez zarzutów. Dodatkowy plus za świetne podanie, które było asystą drugiego stopnia przy drugim golu Kudusa.

Kenneth Taylor 7.5/10

Wiele razy pytaliśmy co takiego widzi w nim trener. Zaczynamy to dostrzegać. Nietypowe połączenie ogromnej pracy i świetnej techniki, Taylor wydaje się idealnie pasować do tego zespołu i miejmy nadzieję, że utrzyma taką formę na dłużej. Czekamy również na poważniejsze testy przeciwko jeszcze mocniejszym rywalom.

Davy Klaassen 6.5/10

Typowa dla niego bramka, gdzie znalazł się w polu karnym tam gdzie trzeba. Najmniej aktywny spośród graczy ofensywnych, dość niewidoczny w rozegraniu, ale dobrze wiemy, że nie jest to wirtuoz w tym elemencie gry.

Steven Bergwijn 6.5/10

Po fantastycznym początku sezonu trochę zgasł w ostatnich meczach, ale to nie oznacza, że gra słabo. Kilka prób strzałów, kilka niezłych podań, nieustannie aktywny i cenny w rozegraniu akcji.

Mohammed Kudus 7.5/10

Dobrze czuje się w roli napastnika, tym razem udowodnił, że dysponuje również instynktem strzeleckim, bo oba trafienia charakteryzowały zachowanie typowego napastnika. Słabsza pierwsza połowa, zaliczył kilka strat w tym jedną wręcz katastrofalną, po przerwie był znacznie lepszy.

Dusan Tadić 8/10

Trzy asysty mówią same za siebie. To był w końcu taki kapitan, za którym tęskniliśmy. Pewny z piłką przy nodze, bardzo precyzyjny w podaniach. Oby to był zwiastun powrotu do formy, bo potrzebujemy właśnie takiego Serba.

REZERWOWI

Jorge Sanchez 6.5/10

Solidnie. Pracowity w defensywie, dość aktywny w ataku, zaliczył asystę, ale w tej sytuacji po prostu musiał to zrobić. Przydatna konkurencja dla Renscha, choć w tej chwili to Holender jest nieco lepszy.

Florian Grillitsch 6/10

Debiut, który nie przyniósł nam jeszcze żadnych konkretnych wskazówek dotyczących tego, czego można oczekiwać od Austriaka. Jest to na pewno inny typ defensywnego pomocnika niż Alvarez. Długimi fragmentami schowany i niewidoczny, ale to dopiero pierwszy występ. Czekamy na więcej.

Brian Brobbey 7/10

Kudus zmusza go do cięższej pracy. Brian być może poczuł się zbyt pewnie nie mając wartościowego konkurenta, przesunięcie Kudusa może w tym temacie sporo namieszać. Dobry występ Holendra, szukał gry i przełamał się zdobywając bramkę.

Steven Berghuis 6.5/10

Małym problemem zmienników czasem jest to, że wynik jest niemalże ustalony, a tempo gry wyraźnie spada. Było tak trochę w przypadku Berghuisa, który momentami nie miał z kim grać i podkręcać tempo. Tym razem nieco spokojniejszy występ bez rewelacji.

Lucas Ocampos 5/10

Najsłabsza ocena, która jeszcze nie jest krytyką. Argentyńczyk wciąż wygląda na zagubionego, szuka swojego miejsca w zespole i nowym dla niego stylu gry. Skrzydłowy przede wszystkim potrzebuje jeszcze czasu i więcej minut gry. Teraz jest słabo, czekamy na rozwój sytuacji.

MENADŻER

Alfred Schreuder

Nie zdecydował się na rotację w pierwszym składzie, wprowadził tylko Klaassena. Berghuis nie zasłużył na ławkę, ale domyślamy się, że trener potrzebuje Klaassena i chce mu dać rytm meczowy. Poza tym szkoleniowiec kompletnie bez zarzutów. Drużyna spisała się doskonale i znokautowała przeciwnika, który do tej pory prezentował się solidnie i miał tylko jednego straconego gola. Dobre, logiczne i wczesne zmiany. Praktycznie same plusy dla trenera.

Zostaw komentarz