Zapraszamy do zapoznania się z naszymi ocenami piłkarzy Ajaksu po meczu z Groningen.
Remko Pasveer 6/10
Trudne spotkanie do wielkiej oceny. Przy straconej bramce nie miał wiele do powiedzenia. Remko nigdy nie był bramkarzem, który był w stanie bronić takie sytuacje i już raczej nie będzie. Poza tym złapał jedną piłkę, którą złapać musiał. Poza tym raczej bezrobotny.
Devyne Rensch 7/10
Jak można krytykować to trzeba i nie ma to nic do rzeczy z sympatią. Dzisiaj Rensch wyglądał bardzo dobrze. Zaliczył super asystę i kilka naprawdę dobrych interwencji w obronie. Tak grający Rensch to wartość dodana do Ajaksu i być może nawet kandydat do gry w pierwszym składzie mimo transferu Sancheza. Niech to się jednak utrzyma dłużej niż jeden mecz.
Jurrien Timber 6/10
Jakoś dalej w tym sezonie Timber nie zachwyca. Może naprawdę ma inną rolę niż w poprzednim sezonie, ale nie jest tak widoczny i nie daje drużynie tak wiele jak w poprzednim sezonie. Błędów defensywnych sam niby nie popełnia, ale całość nie funkcjonuje zbyt dobrze, a jednak to Timber był w poprzednim sezonie jej liderem.
Daley Blind 6/10
Znowu maczał palce przy straconej bramce. Gdyby przeciął w porę dogranie do napastnika nie byłoby żadnego zagrożenia. Teoretycznie trudno go winić, że przegrał pojedynek szybkościowy, ale ten jego sprint do piłki mógłby z pewnością być lepszy, a za rywala nie miał wyjątkowego sprintera. Poza tym jednak zagrał bardzo dobrze, dobrze rozgrywał piłkę i zatrzymał kilka ataków.
Owen Wijndal 5/10
Słaby mecz Owena i kolejny gol, który częściowo idzie na jego konto. Dał się “ograć” w polu karnym jak dziecko. Poza tym dawał raczej mało w ofensywie, a na pewno mniej niż oczekujemy, bo w meczu z PSV widzieliśmy potencjał jego gry ofensywnej i współpracy z Bergwijnem.
Edson Alvarez 9/10
Fantastyczne spotkanie Meksykanina, który w tym meczu dał pokaz czegoś, czego chyba nawet nikt od niego nie oczekiwał. Alvarez nie dość, że grał doskonale w defensywie i przerywał mnóstwo akcji, to w dodatku zaczął rozgrywać akcje i rzucać piłki między rywali na kilkadziesiąt metrów. Totalny szok i niedowierzanie.
Kenneth Taylor 7/10
W związku z sytuacją Kudusa stał się kozłem ofiarnym wśród wielu kibiców. My również nie jesteśmy jego wielkimi fanami, bo poprzednie spotkania były w jego wykonaniu raczej słabe. Był mało widoczny, nie brał na siebie żadnego ciężaru i psuł akcje swoimi złymi wyborami. W starciu z Groningen zagrał jednak naprawdę dobrze. Oczywiście nie jest to dalej poziom Frenkiego de Jonga i nie jest to też ten styl gry, ale nie można mieć do niego wielu zarzutów. Zdecydowanie nie chcielibyśmy, aby był niepodważalnym numerem jeden i osobą nietykalną, ale ten mecz pokazał, że ma potencjał na grę w tym klubie.
Dusan Tadić 5.5/10
Na ten moment to raczej średni początek sezonu w wykonaniu Serba. Tadić nie jest tak decydującą o losach Ajaksu postacią, jaką był w poprzednich sezonach. Nie mamy raczej wielkich wątpliwości, że to się wkrótce zmieni i Dusan wróci do strzelania i masowego asystowania, ale na razie jest średnio i nie bójmy się tego powiedzieć. Marzylibyśmy też, aby ktoś nie bał się go ściągać z boiska wcześniej niż w 80 minucie…
Steven Bergwijn 9.5/10
Spotkanie z gatunku niemal idealnych. Bawił się dzisiaj rywalami Steven i robił z nimi co chciał. Wiele wskazuje na to, że dużą część ligowych rywali będzie po prostu przerastał. Oczywiście trzymajmy też rękę na wodzy, bo tydzień temu zagrał raczej przeciętnie. Tym razem był to jednak popis.
Brian Brobbey 7/10
Szkoda, że bez gola, bo to był naprawdę solidny mecz Briana. Dużo walki, dużo doskonałej gry na ścianę i zabierania ze sobą rywali. Jedna asysta na koncie, a mogły być co najmniej dwie kolejne. Będzie z niego bardzo dużo pożytku, nie ma wątpliwości.
Antony 9/10
Szalał na skrzydle, bez różnicy czy była to lewa czy prawa strona. Wspaniałe trafienie, dobra asysta i mnóstwo wygranych pojedynków. Dał show i kolejny raz skradł serca kibiców na Johan Cruyff ArenA. Jeśli ustabilizuje formę, to również nie będzie na niego mocnych.
REZERWOWI
Davy Klaassen 6/10
Kolejny raz trzeba sobie powiedzieć, że wszedł i tyle z tego by było. Dużą sympatią darzymy tego człowieka, bo jest oddany Ajaksowi i klub wiele mu zawdzięcza, ale jego pierwszeństwo do zmian jest momentami paranoją. Dajemy po prostu ocenę wyjściową, bo niczym nie zawinił, ale też niczego dobrego nie dał.
Steven Berghuis 7/10
Bardzo pozytywna zmiana. Dużo energii, kilka ciekawych zagrań i wykorzystany rzut karny. Ciężko musi pracować Steven, aby grać w tym sezonie regularniej i nie tylko z ławki. Będzie to trudne oceniając na razie styl pracy Schreudera, ale na pewno Berghuisa na to stać, bo to dalej bardzo jakościowy piłkarz.
Lorenzo Lucca 5/10
Nie wytrzymał presji debiutu Lorenzo, ale też cudów od niego oczekiwać nie można było. Bardzo nerwowy, miał jedną sytuację, którą zepsuł w dość komiczny sposób. Ogrom pracy czeka tego chłopaka, bo na pierwszy rzut oka widać, że kompletnie do Ajaksu nie pasuje, ale jeśli ma talent i chęci, może to zmienić.
Mohammed Kudus -/10
Grał za krótko, aby rzetelnie ocenić jego występ w tym meczu. Totalnie nie pochwalamy tego, co zrobił, bo to zejście do szatni zaraz po meczu było bardzo nieprofesjonalne. Wszystko wskazuje na to, że to koniec Kudusa w Ajaksie.
Perr Schuurs -/10
Grał za krótko, aby rzetelnie ocenić jego występ w tym meczu.
MENADŻER
Alfred Schreuder
Dobór składu bez żadnego zaskoczenia. Można było stawiać domy na to, że postawi na taką jedenastkę, która wygrała mecz z Fortuną. Nie ma w tym oczywiście nic złego. Lepsze to niż idiotyczne pomysły, jakie miał tydzień temu. Pozostaje mieć jednak nadzieje, że nie przyjmie postawy Ten Haga i ten skład będzie już nie do ruszenia do końca sezonu, bo mamy zbyt szeroką i jakościową kadrę, a nie sztuką będzie zajechać ludzi tak, aby znowu dopadł nas kryzys w najważniejszym momencie. Chwalił się Alfred umiejętnością wykorzystania zmian, ale póki co widać to średnio. Przede wszystkim w 31 stopniach Celsjusza dokonał tylko 4 zmian, mimo, że mógł bez problemu wykorzystać wszystkie. Pierwsze roszady w 70 minucie przy zamkniętym meczu również nie wystawiają mu najlepszej laurki. Czekamy na więcej również z jego strony.
2 Comments
by bartek_niwka
to samo napisałem że w momencie przyjścia Kudus pewniak do 1 składu kontuzje zabrały mu większość grania, ale jeśli okres przygotowawczy ma super wchodzi z PSV strzela zajebistą bramkę a w meczu z Fortuną dostaje 2 minuty teraz 10 to nie dziwię się że jest rozczarowany ,
nie wiem może niech go wypożyczą na sezon żeby grał bo zwyczajnie powinien dostać szansę, a co do Taylora ta 7 od redakcji to chyba jest za tą bramkę, ja nie widziałem żeby wczoraj rozgrywał, brał na siebie piłkę jeżeli on w takich meczach z Groningen tego nie robi to na pewno w meczach z lepszymi przeciwnikami tego nie zrobi i nie uwziąłem się na gościa tylko jezeli on ma zastąpić Gravena nie mówiąc o Frenkim to wielkie powodzenia. Narazie Wijndal dla mnie porażka ofensywnie niestety niewiele a defensywnie krycie metr od napastnika chyba nie tak to ma wyglądać
by ekselo1989
Zwyczajnie i po ludzku szkoda Kudusa. Chłopak ma niepodważalny talent i sprzedawanie go tak po prostu będzie głupotą ze strony klubu. Kompletnie nie został sprawdzony w Ajaksie. Świeżo po transferze miał pewny skład, a po kontuzji z Liverpoolem praktycznie już nie wrócił do podstawy. Przychodził za niecałe 10 baniek i spokojnie mógłby odejść za 2, 3 razy więcej przy regularnym graniu. Jeżeli dalej będzie wchodził na parę minut i sprzedadzą go gdziekolwiek za parę baniek, to będę miał duży kwas i niesmak. Ajax mógł zdecydowanie lepiej poprowadzić jego karierę.