Pół godziny lepszej gry to za mało by można było pokonać dziś Spartę Rotterdam. Ajax tylko zremisował na Johan Cruijff Arena, a mogło być jeszcze gorzej. W doliczonym czasie na prowadzenie wyszli goście, ale Ajax rzutem na taśmę wywalczył punkt. Musi dziwić postawa Amsterdamczyków, którzy mając tytuł mistrzowski na wyciągnięcie ręki, nie pokazali odpowiedniej do okoliczności determinacji i głodu zwycięstwa. Zmiany zapewniły lepszą grę, ale do zwycięstwa to nie wystarczyło. Ajax ostatecznie zremisował ze Spartą 1:1. Jeszcze większe frustracje może wywołać fakt, że punkt z Amsterdamu wywozi razem ze swoją ekipą Maurice Steijn. Jeśli PSV pokona w przyszły weekend Fortunę Sittard, zbliży się do Ajaksu na cztery punkty i Amsterdamczycy pozwolą uwierzyć PSV, że jeszcze nie wszystko stracone.
Z Oliverem Edvardsenem i Daniele Ruganim w składzie, którzy zastąpili Mikę Godtsa i Ahmetcana Kaplana, Ajax rozpoczął mecz Spartą. Po niecałych dziesięciu minutach Ajax doszedł do pierwszej okazji. Piękne długie podanie Stevena Berghuisa trafiło do Kennetha Taylora. Podanie pomocnika było jednak nieco za mocne dla Briana Brobbeya.
W pierwszych trzydziestu minutach dominacja Ajaksu na boisku nie przełożyła się na poważniejsze okazje bramkowe. Gospodarze mieli trudności z przebiciem się przez mur piłkarzy Sparty. Z pewnością nie pomagało w tym wolne tempo gry gospodarzy. A po pół godzinie gry drużyna przyjezdna miała dwie świetne okazje w przeciągu paru minut. Po tym jak Bertrand Traoré stracił piłkę, Joshua Kitolano pomknął w kierunku bramki Ajaksu. Pomocnik Sparty podał piłkę do Mitchella van Bergena, ale jego strzał został zablokowany przez Ruganiego i trafił w Matheusa. Chwilę później niepilnowany Shunsuke Mito strzelił obok bramki.
Sparta Rotterdam była lepszą drużyną w końcowej fazie pierwszej połowy i miała kolejną świetną szansę tuż przed przerwą. Po raz kolejny Mito znalazł się w dogodnej sytuacji. Japończyk jednak zmarnował tę okazję. Do przerwy 0:0.
Zmiany znowu wzmacniają Ajax
Obraz gry nie zmienił się w ciągu pierwszych dziesięciu minut drugiej połowy. Sparta Rotterdam miała nawet szansę na zdobycie gola za sprawą Tobiasa Lauritsena, którego strzał został zablokowany. W 55. minucie interweniował Farioli. Wout Weghorst i Jorthy Mokio zastąpili Brobbeya i Traoré. Kilka minut później Ajax miał okazję by otworzyć wynik meczu. Weghorst został ładnie obsłużony przez Gaaei, minął Nicka Olija i zagrał wzdłuż bramki. Ostatecznie ani Mokio ani Edvardsen nie zdołali przełożyć tej sytuacji na bramkę.
Ajax grał lepiej oraz szybciej i wykreował kolejną szansę na bramkę. W zamieszaniu piłka trafiła do Klaassena, który próbował strzału przewrotką. Jednak jego próba była niecelna. Chwilę później Weghorst skierował piłkę głową w poprzeczkę. Następnie dośrodkowanie Gaaei wylądowało na głowie Taylora, który jednak nie był odpowiednio przygotowany. Jego przypadkowy strzał minął bramkę.
Matheus popełnia wielki błąd
Największa szansa dla Amsterdamczyków pojawiła się w 78. minucie. Kenneth Taylor został obsłużony przez Jorrela Hato i miał przed sobą tylko bramkarza gości. Jednak jego strzał trafił w słupek. Ajax miał jeszcze dwie bardzo dobre okazję w końcówce, dzięki rezerwowym w osobach Regeera i Weghorsta. W czwartej minucie doliczonego czasu gry Matheus złapał podanie od kolegi w polu karnym. Powtórki sugerowały, że podanie trafiło najpierw w zawodnika gości, VAR i sędzia jednak nie zmienili decyzji. W efekcie tego rzutu wolnego Mohamed Nassoh strzelił gola. Brazylijczyk, który w pierwszej połowie utrzymał Ajax na powierzchni, tu nie pokazał się z dobrej strony. 0:1.
Ajax jednak nie złożył broni i minutę później wyrównał. Weghorst wykonał dobrą robotę i umożliwił Regeerowi znalezienie się w sytuacji do oddania strzału i jego uderzenie znalazło drogę do bramki. Było 1:1 i jednocześnie była to ostatnie godna uwagi akcja w meczu.
Ajax Amsterdam 1:1 Sparta Rotterdam
Youri Regeer (90+5′) – Mohamed Nassoh (90+4′)
AJAX: Matheus; Gaaei, Sutalo, Rugani, Hato; Berghuis, Klaassen, Taylor (Regeer 89′); Traoré (Mokio 55′), Brobbey (Weghorst 55′), Edvardsen (Godts 63′)
SPARTA: Olij; Bakari, Young (Meissen 82′), Eerdhuijzen, Van Aanholt; Kitolano (Eiting 67′), Zechiël (Ideho 83′); Van Bergen (Clement 82′), Hlynsson, Mito (Nassoh 67′); Lauritsen