Więcej z tego meczu nie można było wycisnąć. Mocno osłabiony Ajax pojechał do Pragi gdzie, w ramach drugiej kolejki Ligi Europy, zmierzył się ze Slavią. Ajax bez Hendersona, Fitz-Jima i Traoré próbował postawić się, będącym w gazie, gospodarzom. Amsterdamczycy nawet schodzili na przerwę prowadząc. Ale w trakcie drugiej połowy, gdy trener Slavii wpuszczał na boisko kolejnych graczy z podstawowego składu, przewaga gospodarzy mocno rosła. Ajax musiał jeszcze bardziej się starać po otrzymaniu czerwonej kartki przez Baasa. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1.

Biorąc pod uwagę skład jakim Ajax wybiegł na mecz w Pradze i zmiany, których w trakcie meczu musiał dokonać Farioli (Gaaei i Wijndal jako skrzydłowi), remis musimy wziąć z pocałowaniem w rękę. Brawa za nie odstawianie nogi (choć ta Baasa akurat niepotrzebna) dla piłkarzy, brawa dla trenera za osiągnięcie korzystnego wyniku w niekorzystnych okolicznościach.

W następnej kolejce (24 października) Ajax zawita do Azerbejdżanu gdzie zmierzy się z Karabachem Agdam.


Slavia Praga 1:1 Ajax Amsterdam

Tomas Chory (67′) – Branco van den Boomen (18′, k.)

Czerwona kartka: Youri Baas (75′, druga zółta)

SLAVIA: Kinsky; Holes, Zima, Zmrzly; Doudera, Prebsl (Zafeiris 74′), Dorley, Wallem (Diouf 61′); Michez (Jurasek 61′), Chytil (Chory 61′), Lingr (Provod 61′)

AJAX: Pasveer; Rensch, Sutalo, Baas, Hato; Van den Boomen, Taylor, Hlynsson (Tahirović 42′); Rasmussen (Gaaei 57′), Brobbey (Akpom 57′), Godts (Wijndal 57′)

2 Comments

  • Posted 4 października, 2024 22:45 0Likes
    by Adam

    Dokładnie – nikt nie wiedział czego się spodziewać, a jest na pewno na plus. Chciałbym więcej takich meczów jak z Besiktasem i więcej występów w najsilniejszym składzie. Zespół załapał pomysł na grę trenera, widać włożoną ciężką pracę. Oby tylko przygotowanie fizyczne nie okazało się problemem i będziemy mieli wysyp kontuzji mięśniowych.

  • Posted 4 października, 2024 16:10 0Likes
    by Kilof

    4 pkt po dwóch meczach, kto by się spodziewał? Na pewno nie ja, liczyłem na max 1 pkt na tym etapie rozgrywek, więc jest dobrze.

Zostaw komentarz